Imię: Crystal
Nazwisko: Black
Wiek: 19lat
Grupa: Samotnicy
Wygląd: Crystal jest młodą kobietą, która nie jest ani niska, ani zbyt wysoka. Ma 170cm wzrostu, sportową sylwetkę i brzoskwiniową cerę. Cechą charakterystyczną tej dziewczyny są jej długie, czekoladowe, proste włosy. Sięgają jej do pasa. Mają skłonności do zmieniania koloru w stosunku do pory roku. Latem, miewają złote pasemka, zimą wpadają w ciemny brąz, niemalże czarny. Jej oczy są w odcieniu chłodnego błękitu, otulone firaną rzęs.
Dziewczyna nie rozstaje się nigdy ze swoimi skórzanymi butami. Już nie raz ich długość uratowała ją przed zębami zombiaka. Z reguły nosi ciemne rzeczy, tylko takie zabiera ze sobą, gdy je znajdzie. Pozwalają jej się one lepiej zamaskować.
Charakter: Crystal to osoba pewna siebie. Ma „twardą dupę” i ewoluowała od czasu wybuchu epidemii. Stała się uparta, niezależna i mniej strachliwa. Przeżyła tak długo tylko dlatego, że sama o siebie zadbała. Przez to niekiedy ludziom wydaje się, że jest ona osobą zarozumiałą. Nigdzie dłużej nie zagrzewa miejsca. Nie czuje się zbyt dobrze wśród obcych. Nie zalicza się ona bowiem do osób zbyt ufnych. Dla własnego bezpieczeństwa zachowuje dystans. Jak dotąd, dobrze na tym wychodziła.
Jest osobą inteligentną i nauczyła się, że niekiedy ludzie są niebezpieczniejsi od samych zombiaków. Black jest dość charyzmatyczna i potrafi przekonywać do siebie ludzi. Niekiedy wystarczył jej uśmiech. Ma dar do łagodzenia kłótni i znajdowania wyjść z trudnych sytuacji. Dziewczyna to realistka, ze skłonnościami do optymizmu. Jest wrażliwa i uczuciowa. Co w obecnych czasach bywa uciążliwe.
Nie odmawia pomocy.
Ekwipunek:~ Plecak
~ Śpiwór
~ Małe zapasy żywności
~ Ubrania
~ Długi sztylet
~ Długi pręt
~ Latarka i dwie baterie
Zdolności: ~ Szybko biega i ma dobrą kondycję
~ Potrafi posługiwać się sprawnie swoim sztyletem
~ Gdyby miała jeszcze broń, zapewne dobrze by sobie poradziła w jej użytkowaniu
~ Potrafi zrobić pułapkę na króliki i inne małe stworzonka
Historia: Dziewczyna przeżyła już dziewiętnaście wiosen. Urodziła się w Miami, jej rodzice jednak przenieśli się do Atlanty. Ojciec dziewczyny był Włochem. Crystal zawsze uważała, że to jemu zawdzięcza tak wspaniałe włosy.
Życie nastolatki nie było zbyt pasjonujące. Dziewczyna zbytnio nie wyróżniała się niczym aż do ukończenia szkoły podstawowej. Gdy stała się starsza próbowała nowych rzeczy. Począwszy od tańca ulicznego, baletu, aktorstwa, na strzelaniu z broni skończywszy. Tak naprawdę nigdy nie znalazła nic co ją dłużej interesowało. Za czasów, gdy próbowała szermierki, niemalże wydłubała oko instruktorowi swoją bronią.
Po tych eksperymentach skupiła się na nauce i ukończeniu szkoły. Była zwykłą nastolatką, która marzyła o dobrych studiach, wspaniałym chłopaku i imprezach. Chciała zostać lekarzem. Znalazłaswoją bratnią duszę, pierwszą miłość. Matta poznała trzy miesiące przed rozpoczęciem się epidemii. Wprowadził w jej życie wiele radości.
Nie spodziewała się, że jej idealny świat tak szybko się zawali. Zaraza wybuchła szybko, niespodziewanie. Z tych pierwszych dni Crystal pamięta tylko uciekanie, krzyki, płacz i cierpienie. Matka dziewczyny zginęła już na początku. Ojciec panny Black nie zdołał obroni swoich dwóch kobiet. Sam także wkrótce zginął, pozostawiając Crystal ze swoją bronią i całkowitym brakiem doświadczenia. Na szczęście dziewczyny, znajdowała się wtedy na obrzeżach, co pomogło jej nieco w przeżyciu. Spędziła trzy dni zabarykadowana na strychu domu swojego chłopaka. Próbowała go odnaleźć… liczyła, że znajdzie go w domu. Bez skutku. Dziewczyna do tej pory nie ma pojęcia co się z nim stało. W głębi ducha wierzy, że nic mu nie jest.
Od tamtego czasu podróżuje sama, podchodząc nieufnie do nowych ludzi.