Wiek : 18 Aktualny Wygląd : Jasny sweter, jeansy i trampki. Skąd : Atlanta
Temat: Nina Bassett Sob Gru 20, 2014 4:40 pm
Nina Bassett
18||GRUPA ALFA||PANNA||HETERO||BRAK
CHARAKTER
Niegdyś optymistyczna, wesoła nastolatka. Teraz zagubiona, bojaźliwa, cicha i nieufna. Potrzebuję osoby, która mogłaby zapewnić jej bezpieczeństwo i wsparcie jak niegdyś jej chłopak Tyler. Mimo to potrafi sobie radzić w samotności, nie jest wtedy taka pewna jak przy zaufanej osobie. Jest sprytna i inteligenta, potrafi sobie poradzić nawet w najcięższych sytuacjach bez wyjścia. Dobrze idzie jej współpraca z innymi w grupie. Stara się być spokojna i niekonfliktowa.
WYGLAD
Nina wygląda na przeciętną nastolatkę. Jest dosyć wysoka, nie brak jej również kobiecych krągłości tu i ówdzie. Ma delikatną twarz o nieskazitelnej cerze, jej oczy to mieszanka zielonego i szarego. Jej jasnobrązowe włosy nie są przesadnie długie, często związane w kitka lub warkocza. Na skroni i na lewym policzku widoczne są blizny, które są pozostałością po wypadku samochodowym, a w okolicach nadgarstków również znajdują się ślady, tym razem po próbie samobójczej. Za czasów normalnego życia Nina bardzo często się uśmiechała, zmieniło się to tuż przed rozpoczęciem "końca świata".
EKWIPUNEK
Średni plecak a w nim: - sztylet - litr wody - kilka paczek sucharów - zdjęcie zmarłej rodziny i chłopaka
UMIEJETNOSCI
- potrafi posługiwać się bronią palną - szybko biega
HISTORIA
Nina wiodła normalne, spokojne życie przeciętnej nastolatki w Atlancie. Miała szczęśliwą rodzinę, przyjaciół i chłopaka, Tylera. Pewnego dnia wracając z Tylerem do domu w ich samochód uderzyła ciężarówka. Nina przeżyła odnosząc bardzo ciężkie obrażenia jednak Tyler zginął na miejscu. Nina nie mogła się z tym pogodzić, od tamtego czasu była bardzo przygnębiona. Gdy pewnego wieczoru została ze swoim czteroletnim bratem w domu w telewizji zaczęli nadawać program o apokalipsie. Dziewczyna zabarykadowała się i czekała na powrót rodziców, oni jednak nigdy nie wrócili. Rodzeństwo ukrywało się w domu póki nie skończyły im się zapasy. Nina zabrała najpotrzebniejsze rzeczy i razem z bratem wyruszyła w poszukiwaniu jedzenia. Podczas przeszukiwania jednego z domów czterolatek został ugryziony. Dziewczyna wtedy po raz pierwszy zabiła szwędacza, bardzo przeżyła śmierć brata i została z nim do końca. Po tygodniu samotnej wędrówki Nina nie wytrzymała psychicznie, udała się do jednego z pobliskich domów po czym chciała podciąć sobie żyły. Na szczęście w porę została znaleziona przez grupę i jej jedynym wyjściem było dołączenie do niej. Niedługo potem grupa rozpadła się, a Nina była zmuszona do samotnej wędrówki przez Atlantę.